PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=420136}

Chłopiec w pasiastej piżamie

The Boy in the Striped Pyjamas
8,1 409 382
oceny
8,1 10 1 409382
6,2 21
ocen krytyków
Chłopiec w pasiastej piżamie
powrót do forum filmu Chłopiec w pasiastej piżamie

Zastanawia mnie, gdzie te obozy w których swobodnie można rozmawiać ze świeżo poznanym kolegą. A nawet wykopać dziurę i niezauważalnie przedostać się do środka... To czy nie można już wyjść z równą łatwością?

ocenił(a) film na 3
kashmir23

CHYBA nie o to mi się rozchodzi, że Żydków nieszczelnie upakowano. Idąc za Twoją błyskotliwą i dogłębną poradą, sięgam, i ja po kamerę. Kręcę film, pt. "Marsjanie w zielonych kubraczkach". Ale nie będę się pieprzyć z podróżami na Marsa. Biorę kamerę i nakręcę sąsiada zaraz po skoszeniu trawy. Szukaj w filach dokumentalnych.

ocenił(a) film na 7
ArtystaMalarz

No tak bo przejscie pod ziemią do tunelu to to samo co wprowadzenie marsjan lol

ocenił(a) film na 7
kashmir23

tfu do obozu

ocenił(a) film na 3
kashmir23

Załamuje ręce. To miała być subtelna hiperbola. Nie zrozumiałeś. A szkoda. Mojego pytania również. A płodzić i spuszczać najzwyczajniej mi się nie chce. Bo owoców to żadnych nie przyniesie. Toż to istna walka z wiatrakami (o! uspokajam, jesteś człek).

ocenił(a) film na 7
ArtystaMalarz

>Subtelna hiperbola
>podróże na marsa
hahahahahahahahah

ocenił(a) film na 3
kashmir23

Tak. Na idiotyczny komentarz staram się odpowiedzieć równie głupim. Poziom dostosowuje do poziomu rozmówcy. Ugryzłam temat tak jak Ty. Na kretyna. Ale, ale... chyba muszę łopatologicznie napchać Ci do głowy, bo co napiszę to nie rozumiesz.
Nie chodzi mi o szczelność. Nie chodzi o przekopanie tunelu. Już nawet nie o obóz, który nie miał prawa istnieć.
KULMINACJA!
BUM BUM BUM
Chodzi mi CHYBA o pójście na łatwiznę. Obawę.. Obawę.. obawę o to, że ktoś kto kiedyś tam zobaczy ten film pomyśli, że tak to mogło wyglądać i zada jak ja (ironiczne) pytanie "Czy nie można było równie łatwo uciec"..
I jak słyszę "Że nie o to w tym filmie chodziło"... uszanowanko. Trzeba być idiotą by tak myśleć i jeszcze większym by coś takiego nakręcić, gdzie pomija się istotę filmu by pokazać jak dzieciak ginie w komorze gazowej, co wzrusza ojczulka esesmanka. Ach! Głęboki film. Dosadny. To najważniejsze.
Hiperbolka... Budujmy tak wieżowce.. Tu dajmy cegłę tu maltę. Będzie stał. Będzie. Jak się rozsypie za parę lat to pieprzyć. Ważne, że.. (tu będzie dumnie) SPEŁNIJ SWOJĄ FUNKCJE.

ocenił(a) film na 7
ArtystaMalarz

To Ty chyba nie widziałeś filmów typu Szeregowiec Ryan. Ludzie też by mogli powiedzieć, że tak wygląda wojna chociaż wcale tak nie wyglądała.
Kino nie jest od tego, żeby ludzie myśleli jak coś wyglądało. Od tego jak już to jest sztuka dokumentalna.
Parafrazując Holoubka, kino ma nie odtwarzać a kreować rzeczywistość.
Dziękuje równiez za to potraktowanie mnie jak kretyna i w ogole. Na zaczepki nie odpowiadam jednak :)

ocenił(a) film na 3
kashmir23

Nie, nie widziałAM.
Nie doszukuję się autentyzmu we wszystkim. Oglądając film nie myślę, czy pani Kasia naprawdę istniała i powiedziała to co powiedziała i czy to że poszła po świeże bułeczki miało miejsce w rzeczywistości. Nie. O kreowaniu rzeczywistości możemy mówić wtedy gdy nie zarzyna się już istniejącej by pójść po łebkach w stwarzaniu ogromnego banału.C
Co do cytatu.
Jest on błędnie sparafrazowany. W wypowiedzi Holoubka chodzi o to by za pomocą filmu nadawać rzeczywistości kierunek.
Obrazowo?
Proszę bardzo.
Kowalscy jedzą biały chlebek... ma to miejsce w rzeczywistości. A ja nakręcę film w którym jakaś rodzinka będzie jeść czarny chlebek bo jest zdrowszy. Tym samym nie zabijam konsumpcji chlebka białego. To chlebek i to chlebek. Ale nadaję chlebkowi nurt. Pokazuję inną drogę.
Można to przenieść na politykę itp. Ale zakładam że zrobisz to sam, bo jesteś kreatywny.
Wskazówka. Nie mówię, że Kowalscy zawsze się zdrowo odżywiali. Nie fałszuję ich rodzinnej historii..
A kreuję zdrowy chlebek. Kreuję rzeczywistość.

ocenił(a) film na 1
ArtystaMalarz

Gratuluję autorowi za wreszcie dostrzeżenie prawdziwej oceny tego filmu.

ocenił(a) film na 3
fallen0

Dzięki, dzięki

ocenił(a) film na 10
ArtystaMalarz

Niestety obraz obozu jest faktycznie strasznie przekolorowany.... Najwyraźniej reżyser nie zagłębił się w temat, nie odwiedził tego miejsca, a szkoda. Poza tym film jest rewelacyjny.

ArtystaMalarz

Mnie chyba najbardziej rozwaliło, gdy na końcu chłopcu szukali tego ojca, wpadają do baraku, a tam wszyscy więźniowie po prostu sobie siedzą i nic nie robią. W środku dnia w obozie pracy xD

ocenił(a) film na 8
ArtystaMalarz

Jesteś po prostu szwabskim debilem, patrzący na co innego niż chcieli pokazać w filmie. Nazistowski dupek który czepia się obozu pokazanego z oczu 8 letniego chłopca. Idź się lecz.

ocenił(a) film na 3
Marcioom

Na co innego niż chcieli pokazać w filmie.... Wydaje mi się, że (mówiąc górnolotnie), chcieli pokazać DRAMAT rodzin nazistów, więźniów, tej magicznej relacji syna z ojcem, to jak ginie mu dziecko i jak ginęły w obozie całe rodziny więźniów. Czy żeby to pokazać, nie trzeba stworzyć obozu, który ISTNIAŁ NAPRAWDĘ? Czepiam się obozu, że może mało brutalny... ale ja go NIE buduję. On już był, jest wybudowany. I zależy mi aby nie został przekłamany.
Geniuszu, uchyl rąbka tajemnicy i zdradź to "co innego chcieli przekazać".
Czekam.

ocenił(a) film na 10
ArtystaMalarz

Rozmawiiałeś z osobami które były w obozie lub gettcie? Bo z ich relacji wynika, że dalo się przekopac od zewnątrz i wejść do środka :)

ocenił(a) film na 3
Justyna_Bortnik

Getto to nie obóz. Chciałabym to przeczytać.

użytkownik usunięty
ArtystaMalarz

oczywiście, że się dało. ale nie w taki sposób :)

ArtystaMalarz

wyidealizowany obraz obozu powiadasz ? naku****ą żydów, nie dają jeść, gazują a na końcu palą,no po prostu miejsce idealne, jak letni obóz harcerski dla dzieci.
jak już to mało realny! polecam wrócić do podstawówki żeby cie nauczyli dobierać słowa, no chyba ,że jezcze w niej jesteś to soraweczka

ocenił(a) film na 3
BlackShit

Przepraszam. Mam cyniczną gębę.

ocenił(a) film na 8
ArtystaMalarz

Mnie ten film wzruszył i przejął. To był świat widziany oczyma dziecka. Dla mnie był realistyczny. Moja babcia była w obozie pracy w Niemczech, w zakładach mięsnych. Jej obóz był położony zaraz przy obozie dla Żydów. Opowiadała, jak ona i inni opasywali się pętami kiełbasy i gdy ich przepędzano jak bydło podawali jedzenie Żydom przez zasieki. Nikt tam nie uciekał bo nie było dokąd w pasiakach, łysi, wymęczeni, szczuci psami. Strach trzymał z dala od ogrodzeń. Ja w tym filmie nie widziałam nic sielskiego, dla mnie był przerażający. Może właśnie dla tego, że było w nim tyle dziecięcej naiwności.

ocenił(a) film na 3
Xaax

Spodobał mi się Twój komentarz. Dziękuję.

ocenił(a) film na 4
ArtystaMalarz

Zgadzam się: naiwność współczesnego reżysera opowiadającego o czasach (i o obozach), których nie może pamiętać - woła o pomstę.
Treściowo - rzecz w sam raz na półgodzinną nowelkę filmową w stylu filozoficznej przypowiastki, nie na film pełnometrażowy.

ocenił(a) film na 4
ArtystaMalarz

Prosta kwestia, można było wyjść na wiele różnych sposobów :) Tylko, że za każdego uciekiniera zabijanych zostawało 10 innych osób.

ArtystaMalarz

Ale z Ciebie baran. Oczekujesz sensu w filmie zrobionym by zobaczyć rzeczywistość z nowej perspektywy... Ja pie*dolę to film historyczny na zasadzie akcji a nie fabuły. Równie dobrze możesz powiedzieć "nie było żadnego Bruno, 1/10..." Już nie wspomnę że masz "ogromną wiedzę" a nie wiesz że więźniowie nie zawsze byli pilnowani. A do tego ilość ucieczek nie jest po dziś dzień policzona... Twoje wypowiedzi świadczą o tym że gówno wiesz tak naprawdę a jedyne Twoje odniesienie do filmu to. "to nie możliwe". Rozumiem że wybuchające samochody w amerykańskich gniotach są możliwe? Nie rozpatrujemy filmu pod wpływem realizmu a fabuły odbiegającej od reszty... I chwytającej za serce ( o ile ktoś je ma...).

ocenił(a) film na 10
ArtystaMalarz

Uwaga zdradzę Ci tajemnice dlaczego... Bo to tylko film.

ocenił(a) film na 10
ArtystaMalarz

oczywiście, że wyidealizowany. ale historia jest tu tylko tłem, to nie jest dokument. równie dobrze mógłbyś się czepiać o to jak te dzieci się dogadały? bo przecież raczej nie po angielsku :)

ArtystaMalarz

Właściwie to który obóz- przynajmniej w jakimś stopniu - nie był budowany przez więźniów? Pytam o konkretne przypadki bo w każdym w jakim byłem lub czytałem to wyraźnie zaznaczano, że więźniowie brali udział w budowanie lub rozbudowie obozu i szczerze jestem ciekawy.
Obozy koncentracyjne to były obozy pracy. Więźniowie mieli wykonywać niewolniczą pracę. Ogólnie to nie opłacało się ich zabijać dopóki mieli silę pracować.
Ten obóz jest dziwny z powodu istnienie komory gazowej. Po co komuś komora gazowa w niedokończonym obozie? Do tego jeśli komory gazowe istniały to na pewni nie dałoby się do nich wejść zaraz po egzekucji cyklonem B - pomijam tutaj obalone mity o mordowaniu przy pomocy spalin silników diesla.

ocenił(a) film na 9
ArtystaMalarz

W tym filmie najważniejsze było ukazanie przyjaźni, która nie zna pojęć "pochodzenie, religia czy kultura". Zwłaszcza dziecięca przyjaźń, która jest czysta sama w swej istocie. Film nierealistyczny, ale to nie jest dokument. Poza tym film jest na podstawie książki, która także byłą fikcją. Tło obozu koncentracyjnego, który zainspirował autora do napisani książki.

ocenił(a) film na 8
ArtystaMalarz

Też się an tym zastanawiałem, ale teraz uważam, że ten film miał pokazać coś innego... Przyjaźń oraz do czego doprowadzają wojny. To nie jest dokument.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones