Dość niedawno dowiedziałem się o jego odejściu ... jestem wielkim fanem "Wichrów" ... ten film jest jednym z moich osobistych wyznaczników... kunsztu "filmu" a przede wszystkim "Muzyki" "soundtracku" tak samo jak "Braveheart"... trochę zapomniany i oddany własnej kompozycji nader czasu ... będzie dalej grał mi na taśmie magnetofonowej ....