PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=555037}

Cristiada

For Greater Glory: The True Story of Cristiada
7,2 15 582
oceny
7,2 10 1 15582
Cristiada
powrót do forum filmu Cristiada

W imię wiary.

ocenił(a) film na 9

Warto walczyć o swoje wartości, które nosi się głęboko w sercu. Warto stanowczo się sprzeciwić, podnieść głowę i wyciągnąć miecz przeciwko złu, które te nasze wartości chce zniszczyć i podeptać.
Film ten jest niewygodny dla wszelkiej maści agresywnego lewactwa. Pokazuje, że jeszcze w 20 wieku znaleźli się ludzie, którzy z Bogiem w sercu bronili się aktywnie przed krwiożerczym "bolszewizmem". Gorąco polecam.

ocenił(a) film na 8
filozof71

Mówi że religia jest złem, a powołuje się na słowa Chrystusa. Oto, cała przewrotność lewactwa. Lewactwo chce udowodnić, że skoro Chrystus namawiał do pokoju to katolicy mają być bierni wobec zła.
Pokój to nie jest stan, w którym się krzywdzi i zabija ludzi, ten stan to stan wojny więc należy się mu przeciwstawiać. Wojna ma różne oblicza np. gdy zagrożone są wartości w które wierzymy. Zatem ... nie śpij spokojnie.

zmoorka

Nie jestem lewakiem. Po prostu kiedyś wyszedłem z KK i próbowałem znaleźć miejsce w innym kościele i wtedy czytałem Biblię, Twoja retoryka w drugim akapicie niewiele różni się od Dzihadu więc też nie śpij spokojnie. A Twoje wartości poznałem żyjąc 40 lat w tym kraju - nie ma większego zła niż religie.

ocenił(a) film na 9
filozof71

Mówisz - "Nie ma większego zła niż religie". Zatem za nic miałbyś następujące życzenie, które miałoby ze 100% pewnością spełnić się: "Życzę Ci, by spotkało Ciebie wszelkie gorsze zło od religii i byś cierpiał do bezkresnego bólu z powodu zła wszelkiego, większego od religii". Co Ty na to?

camus_filmweb

Nie baw się ze mną w taką tanią retorykę. Wiadomo, że nikt na siebie sam nie chce klątwy narzucać. A cierpię już wystarczająco i od własnej choroby i od napotykania tak wielkiej głupoty wśród ludzi.

ocenił(a) film na 9
filozof71

Prawda, była to tania retoryka, choć jak widzę ... skuteczna. Mimo naszej ostrej czasem dyskusji, w rzeczywistości szanuję Ciebie. Jesteś osoba poszukującą (z tego co widzę), co o kilka szczebli i tak podnosi Twój poziom w stosunku do głupkowatych "niedowiarków" na tym forum. Cierpienia z powodu choroby? Bolesne. Powiedziałem już to na tym forum - sam nie jestem pewny jak zachowałbym się w przypadku bardzo ciężkiej choroby (w trakcie dyskusji n/t ateizmu Stephen'a Hawking'a). Nie licz jednak na "taryfę ulgową" jak będziesz pleść bzdury. :). W dyskusji wyznaję zasadę "wojny totalnej", he, he.

camus_filmweb

Zapodano mi link http://www.filmweb.pl/film/Pasja-2004-38233/discussion/Dobra+ekranizacja+s%C5%82 abej+fikcji+%28cz.+2%29,2059836 I teraz przekonałem się jaki z Ciebie cienias. Wyzywasz ludzi i wypytujesz o wykształcenie a ani razu nie użyłeś argumentów jakie tam padają. Powołujesz się na wiedzę, ale podejrzewałbym, że z tamtymi kolesiami nie miałbyś co zadzierać. Obie strony mają przerobione standardowe argumenty za i przeciw. W porównaniu do tamtej rozmowy ta nasze to pyskówki podwórkowych cwaniaków.

ocenił(a) film na 9
filozof71

Kolego, jak już wielokrotnie pisałem na tym forum - jak ktoś wchodzi do mojego domu i zaczyna obrażać mnie i gości, to ... nie rozmawiam z nim, nie nadstawiam drugiego policzka tylko ... dostaje pięścią w nos i kopa w tyłek przez drzwi. Nie raz już to robiłem. Jak ktoś rozpoczyna rzeczową rozmowę, otrzymuje to samo ode mnie. Nie namawiam nikogo do takiej, czy innej postawy życiowej. Niech robi co chce. To wolny kraj, ale ... to nie znaczy, że wolno kraść, obrażać, zabijać itp. bezkarnie. Wchodzenie na forum filmu, co by nie powiedzieć, religijnego (dramatu historycznego) i wyzywanie katolików, obrażanie ich i ich Boga uważam za bezczelność. A to, że potrafię dać komuś w nos, nie znaczy, że jestem łobuzem. Bo potrafię też nałożyć garnitur i pójść na wykład. To nazwać można "bogactwem" wnętrza. Jak patrzysz na takiego człowieka jednostronnie, przez pryzmat tylko jego bójek - powiesz, że łobuz. Jak pójdziesz na jego wykład - powiesz, że 'filozof". Obie opinie będą błędne, a pierwsza obraźliwa.

A teraz przyjrzyj się poziomowi "ateistów", którzy wchodzili na to forum. Oceń ich bezstronnie. Przyjrzyj się ich wykształceniu, życiowemu doświadczeniu, poziomowi argumentów.

Na koniec jeszcze raz powtórzę - kto wchodzi z brudnymi butami do mojego domu i na podaną szmatkę kiwa głową - jest wyrzucany.

ocenił(a) film na 9
camus_filmweb

A co do zarzutów odnośnie wykształcenia ... spójrz proszę na wątek poniżej ("kwojtowicz"). No właśnie. Na takie jak poniżej odzywki reaguję natychmiast. I będę dalej.
Twój zarzut oceniam za niesłuszny :).

camus_filmweb

Niewykształconym ludziom , wątpiącym księża zawsze mówili : powietrza też nie widać a jednak jest , przeto i Boga nie widać więc na tej samej zasadzie on jest . Podpierając się taką uniwersalna nauką wierzcie sobie wszyscy wierzcie we wszystkich Bogów na tym chorym świecie . Ufajcie kochanym księżom , którzy za marne posługi zdzierają z was albo złotówkę z tacy albo setki ze ślubów i pogrzebów , w latach kryzysu niczym żydowski sklepikarz albo najsilniejsza korporacja . A jak byście mieli wątpliwości co do ich intencji rozwieją je na najbliższej mszy w niedzielę . Za wasze bądź unii pieniądze zbudują hotel z którego dla siebie będą kasę ciągnąć a wam powiedzą że to dom pielgrzyma , tak jak jest to w moim mieście . Tłumaczcie sobie słowa niepokornych , którzy odważyli się sprzeciwić , że to głupie lewactwo . Że im chodzi tylko o to by Lenin i Stalin z grobu wstali i całe to lewactwo uwielbia czasy wieloletnich wczasów na Syberii . Wierzcie sobie wierzcie , odwalajcie te katolickie i innych wiar dżihady tylko dlatego że cytujecie słowa i zdania z tej jednej książeczki . Która żeby nie wiem jak wiele mądrych rzeczy zawierała , nosi w sobie przekleństwo wolnej interpretacji . Jest niczym broń raz zmyślona przez mądrego człowieka uderza w umysły innych przez tysiąclecia uruchamiając w nim własne zdanie , które często jest sprzeczne z intencją autora . Ale w końcu jest jeden klucz aby uchronić się przed wątpliwościami , wystarczyło puścić dziesiątki informacji uwiarygadniających jej autentyczność . Ale to już opiera się na tych samych faktach jak cała wiara . Albo wierzysz albo nie .

ocenił(a) film na 9
kwojtowicz

Dużo gadasz lecz same głupoty. Wyciśnij "pisarstwo " z Twojej wypowiedzi i co zostanie wartościowego? Nic. Ot, zwykłe bajdurzenie tłuka podniecającego się swoimi słowami. A mówienie na Biblię - "książeczka", dyskredytuje Ciebie jako rozmówcę.

Wszyscy ateiści tacy jesteście - durni, a głupotę maskujecie bezczelnością. Przynajmniej na tym forum prezentujecie taki żenujący poziom. Mam z was brechę. Ty jesteś następny.

A co do wartości artystycznych filmu to ...? Pewnie jak inni tępacy nie oglądałeś. Ha, ha.

camus_filmweb

Cóż , dziadostwa nie oglądam .

ocenił(a) film na 9
kwojtowicz

Skoro nie oglądałeś, to po co cioto wchodzisz na forum o Cristiadzie?
By chwalić się, że dawałeś tyłka innym facetom? He, he, Sam do tego przyznałeś się. Co za masochista.

camus_filmweb

By cię sprowokować , teraz już wiem że w każdą głupotę uwierzysz , dlatego ci się podoba ten gniot .

ocenił(a) film na 9
kwojtowicz

Mnie sprowokować? Ha, ha. Przecież nie znałeś mnie przed wejściem na to forum.

Mylą ci się czasy i ludzie. Odpowiedź godna tępaka-ateisty. Ale ubaw. Dzieci w piaskownicy używają takich bzdurnych odpowiedzi. Ha, ha. Naprawdę uśmiałem się z twojej głupoty. Ale tuman.

Ciota i tyle - sam przyznałeś się do dawania tyłka chłopcom.

ocenił(a) film na 9
kwojtowicz

Ach, zapomniałbym. Zacząłeś swoją wypowiedź od stwierdzenia n/t wykształcenia ludzi wierzących. Jakie jest Twoje, miernoto?

camus_filmweb

Skończyłem KUL w Lublinie ale jak mnie koledzy zaczęli posuwać od tyłu , to straciłem wiarę .

ocenił(a) film na 9
kwojtowicz

Zawsze twierdziłem, że ateiści to cioty :) ale ubaw.

A poza tym, to kiepskie masz wykształcenie. Tym bardziej kiepskie, by wierzących nazywać niewykształconymi. W tej kwestii 1:0 dla wierzących, ha, ha.

camus_filmweb

Tak trzymaj , pamiętaj tylko jak Ci się trafi jakieś choróbsko to zapomnij o nauce , trzy zdrowaśki i jak ręką odjął .

ocenił(a) film na 9
kwojtowicz

Ale z Ciebie tuman, cioto. Utożsamiasz wiarę z niewiedzą. Błąd. Mówiłeś coś o chorobach? Prekursor mikrobiologii - Ludwik Pasteur całe życie kierował się mottem: "Mało wiedzy oddala od Boga. Dużo wiedzy sprowadza do Niego z powrotem." Jak widać musisz się jeszcze trochę poduczyć.

camus_filmweb

Tak chyba tej wiedzy jaką jeszcze kilkadziesiąt lat temu sypali katecheci , że Bóg stworzył człowieka z gliny . Ale później oprzytomnieli że lud tego nie kupi i co jakiś czas zmieniają swoje pseudonauki .Ostatnio kościół zaczyna się przychylać do antykoncepcji w Afryce , coś się łamią nieśmiertelne dogmaty . Po twoim słownictwie zastanawia mnie do której klasy chodzisz w podstawówce , stawiam że niedawno była komunia , stąd to bohaterstwo kościelne .

ocenił(a) film na 9
kwojtowicz

Cioto (sam przyznałeś się),

Zero argumentów w twoich wypocinach, Zatem wierzący-ateiści 2:0.

Co masz do zarzucenia mojemu stylowi i słownictwu ? Ja nawet w twojej wypowiedzi, która miała mi coś zarzucić stwierdzam błąd - "do której klasy chodzisz w podstawówce" ? Co to jest? Gdzie tu logika w wypowiedzi? Gdybyś spytał "do której klasy podstawówki chodzisz" to byłoby może Ok, ale twoja niezdarność w budowaniu zdań świadczy, że piszesz pod wpływem emocji. Ha, zabolały zatem moje argumenty. Ha, ha.

PS. Zmień nick na "ciota-kwojtowicz" :)

camus_filmweb

Jestem ateistą, więc jestem ciotą, ty tak poważnie? ogólnie mam gdzieś to co ludzie mówią ,ale to jest nawet zabawne:)

ocenił(a) film na 9
Pawlovsky

Miało być zabawnie i jak widzę było. O ateistach jeszcze pisałem wiele innych ciekawych rzeczy. Ot choćby, ze są brudasami. Też śmieszne, prawda? A tak na poważnie. Jest coś zarówno "ciotowatego" jak również "ciemnego" w byciu ateistą. Tak jak ja rozumiem, ateista, to ten, który "nie wierzy w istnienie Boga". Ateista nie może powiedzieć, że "wie, że Boga nie ma", gdyż to zaprzeczałoby powszechnie uznawanej zasadzie w świecie nauki o ograniczonych możliwościach poznawczych człowieka. Czy nie jest "ciotowate", że ateizm jest taką samą wiarą (nieudowadnialną naukowo) co teizm? Pomijając fakt, że trudno mi sobie wyobrazić gorliwego katolika nadstawiającego (tu pewna część ciała) swojemu koleżce. Za to, że ciotami są ateiści, to jakoś mogę sobie wyobrazić :). Znam zasadę logiczną (jeżeli A to B itd.), ale powyższe porównanie (ateistów do ciot) nie miało być w pełni logiczne ile ... śmieszne jak właśnie zauważyłeś.
Pozdrawiam i na koniec drobna uwaga - Ty, Tobie Ciebie piszemy dużą literą, tak przez grzeczność. Może tego w ateistycznych klasach nie uczą, ale uwierz, że na lekcjach religii i owszem. :)

camus_filmweb

Marna prowokacja, jesteś dewotą, który nie uznaje ateizmu, bo od małego rodzice i babcia ci prali mózg jak widać mówiąc, że na 9 do kościoła, szanuję katolików, którzy nie są "fanatykami" i umieją uszanować kogoś wybór, nie ważne czy muzułmanin , czy buddysta. Ateistyczne klasy? Jesteś zwykłym trollem. PS. W stosunku do ciebie nie można być grzeczny:)

ocenił(a) film na 9
Pawlovsky

Cóż, poziom intelektualny jaki zaprezentowałeś ... jest charakterystyczny dla ateistów. Przynajmniej na tym forum. Wydaje Wam się, że sam brak wiary w Boga daje Wam przewagę intelektualną nad wierzącymi. Nic bardziej mylnego. Jeżeli za negacją Boga nie idzie ciekawość poznania ... to karlejecie intelektualnie. I takimi intelektualnymi karzełkami jawicie się na tym forum. Dlatego mówiłem o Was: cioty, brudasy (to takie skojarzenie z "ciemniakami") itp.
PS. Grzecznym można być wobec kogokolwiek. To kwestia wyboru, a nie możliwości. Brak zrozumienia znaczenia słów? Mówiłem wcześniej o karleniu intelektualnym ateistów. Ponadto ... składnia Twoich wyrazów jest momentami porażająca np. "...rodzice i babcia ci prali mózg...". Geee, gdzie uczyłeś się polskiego?

camus_filmweb

Napiszę ostatni post. Jesteś trollem, pierwsze zdanie i już mnie śmieszysz:) Każdy człowiek zobaczy po śmierci czy Bóg istnieje czy też nie. Długo mi na ten post odpisywałeś, pewnie przez te dni pytałeś się swoich kolegów katoli co mi odpisać? Przez takich ludzi jak ty na zachodzie uważają nas , za idiotów religijnych, bo dewotyzm w tym kraju przeraża. 3maj się :)

ocenił(a) film na 9
Pawlovsky

Facet, przeceniasz siebie, jeżeli uważasz, że mam czas, by śledzić na bieżąco Twoje wpisy. Gdyby jeszcze coś one wnosiły intelektualnego do dyskusji. Poza inwektywami nic w nich nie ma (poza jeszcze marną składnią, na co zwróciłem już wcześniej uwagę).
Dewotyzm w tym kraju przeraża Ciebie? Chyba jesteś przewrażliwiony. Są zdecydowanie inne sprawy, które bardziej przerażają "ludzi z Zachodu". Brud, nieuczciwość, lenistwo, brak poszanowania dla dóbr wspólnych. Spójrz na siebie pod tym kątem. Dokonaj samooceny, a dopiero później miej pretensje do staruszków za ich religijność. "Kto bez grzechu niech pierwszy rzuci kamieniem" :)

camus_filmweb

Brak wiary jest wiarą. Ach te złote myśli katolików.

ocenił(a) film na 9
qqqaaazzz

Jeżeli zamiast czytania ze zrozumieniem dokonujesz zniekształceń cudzych wypowiedzi, to ... trudno dziwić się, że dochodzisz do nierozsądnych wniosków. W konsekwencji tkwisz w dotychczasowym poglądzie na otaczającą Ciebie rzeczywistość. Dobrze jest Tobie z tym? Super, ale nie twierdź jednocześnie, że jesteś mądry. Jesteś jedynie wygodny lub ... leniwy.
Ateizm (z definicji) zaprzecza istnieniu Boga. Czym zaprzeczasz istnieniu Boga? Badaniami empirycznymi? Jeżeli nie, to zaprzeczasz niczym innym jak jedynie wiarą w to, że Boga nie ma. I nie jest to złota myśl, lecz jedynie logiczny wywód. "Złote myśli" są dla pospólstwa.

camus_filmweb

Ateizm nie jest zaprzeczeniem istnienia boga - to brak wiary w niego. Wierzenie przeciwne (czyli w nieistnienie boga) to antyteizm. Nie potrzebuje dowodów do stanowiska neutralnego - bo nie wydaje pozytywnych sądów typu Bóg istnieje czy nie. Po prostu źle rozumiesz pojęcie ateizmu - myląc go z antyteizmem.

ocenił(a) film na 9
qqqaaazzz

No, no, to już do tego posuwacie się w dyskusji. Kolejne zniekształcenia, by obronić poglądy z Waszego grajdołka? Tworzenie nowych definicji, by brnąć jeszcze głębiej w przesądy i gusła?
Ateizm to ... antyteizm według Twojej definicji. Przeczytaj sobie definicje, choćby w wikipedii. To takie proste, a Wy "światli ateiści" jak widzę, nawet z internetu nie potraficie korzystać.
Dla ułatwienia skopiowałem Tobie stosowne fragmenty:
- Ateizm – odrzucenie teizmu[1] lub pogląd[2][3] bądź doktryna[4][5] głosząca, że bogowie nie istnieją

camus_filmweb

Definicja w wikipedii jest błędna, nie odnosi się do bezpośredniego znaczenia słów. A-tezim (a-brak) - brak teizmu, anty-teizm (anty-przeciwne) - przeciwne teizmowi, wiara w nieistnienie bogów. Błędy w interpretacji poszczególnych pozycji dotyczą także agnostycyzmu błędnie tłumaczonego jako stan pośredni pomiędzy ateizmem i teizmem. Wiara w nieistnienie bogów to ateizm gnostyczny czy antyteizm.

Ateizm to tylko brak wiary w bogów. I jeszcze raz brak wiary, nie jest wiarą. Brak wiary, nie jest wiarą. Brak wiary, nie jest wiarą. Wystarczy? Nie? To polecam hobby nieudzielania się na forach internetowych (tak odnośnie twoich zniekształceń). Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 9
qqqaaazzz

Gee, ale nędzę intelektualną oferujecie. Mówicie głupoty, niezgodne z definicją? Winna jest definicja. Jasne, zmienić ją. He, he. Miernoty.
Jak to nie daje efektu? Zakrzyczeć adwersarza. No, no, to nazywa się według Was dialogiem?
Zakrzyczenie nie poskutkuje? Zakazać wchodzenia na fora. Szczyt głupoty. Tym bardziej, że to akurat jest forum dot. dramatu historycznego o kontekście religijnym.
Obnażasz facet swój niski poziom. Pisz dalej. Mnie utwierdzasz w poglądzie na temat poziomu ateistów. Może przekonasz też innych, by odpuścili sobie kumplowania się z bandą miernot.
Czytałem kiedyś statystyki, że ilość ateistów na świecie spada. Tłumaczyłem to czynnikami demograficznymi. Chyba nie do końca poprawnie. Nikt nie chce być kojarzonym z intelektualną miernotą.

camus_filmweb

Zacny trolling z Pana strony. Pozdrawiam serdecznie.

ocenił(a) film na 9
qqqaaazzz

O, widzę, że zmieniasz ton. Pozytywny efekt naszego klikania. Dobre i to. Dziękuję też za uznanie wartości moich argumentów ("zacny"), ale ... trolling? U mnie? No cóż, zacznijmy od definicji. Znów wikipedia kłania się.
Cytuję "Trollowanie (trolling) – antyspołeczne zachowanie charakterystyczne dla forów dyskusyjnych i innych miejsc w Internecie, w których prowadzi się dyskusje. (...) Jego efektem jest dezorganizacja danego miejsca w Internecie[3], w którym prowadzi się dyskusję i skupienie uwagi na trollującej osobie."
No cóż, to chyba Tobie można zarzucić trolling. Wchodzisz na forum dyskusji nt. filmu o zabarwieniu religijnym i wciskasz tu swoje "mądrości" na temat wierzeń i guseł ateistycznych. Zero merytorycznych opinii nt filmu. Sądzę, że nawet nie obejrzałeś "Cristiady". Toż to czysty trolling.
A moje zaangażowanie na tym forum? Naśmiewam się z ateistycznych miernot, które wchodzą na to forum i trolują. To ja niby mam być trolem? Myśliwy nie jest zwierzyną, na którą poluje. Miotła nie jest brudem, który zamiata.
Również pozdrawiam serdecznie i ... jednocześnie zachęcam do merytorycznej dyskusji na temat filmu.

camus_filmweb

Film równie zacny jak Pana trolling. Pozdrawiam serdecznie.

ocenił(a) film na 9
qqqaaazzz

Taaak, typowe zachowanie tchórza (w tym przypadku intelektualnego). Ateista w najczystszej postaci. Z ruskimi bagnetami to bardzo przyjemnie było Wam szerzyć ateizm w Polsce. Ale trochę wysiłku intelektualnego i ... już gubicie się. Teraz próbujesz udawać nierozgarniętego ukrywając fakt, że:
1. filmu nie obejrzałeś,
2. wszedłeś na to forum, by trochę potrollować (netykieta kłania się),
3. Twoje horyzonty intelektualne kończą się za najbliższym rogiem kamienicy.

Również pozdrawiam i życzę większego szczęścia w dyskusjach przy puszeczce piwa,

camus_filmweb

Wysoka kultura w Pańskich kręgach uchodzi za nierozgarnięcie? Współczuje.
2. Ależ nie śmiałbym zabierać Panu miana największego trolla tego tematu. 3. Chyba Pańskie.
Pozdrawiam serdecznie.

ocenił(a) film na 9
qqqaaazzz

Wysoką kulturą nazywasz nieetyczne zachowanie? Już "chwaliłeś się" na tym forum brakiem znajomości znaczenia słów. Widzę tej "maniery" ciąg dalszy.
Ja wchodzenie na forum, na którym nie ma się nic do powiedzenia (bo Ty nie masz nic sensownego do powiedzenia na temat filmu, którego nie obejrzałeś) nazywam chamstwem. A wymądrzanie się, wykazując brak znajomości nawet definicji wyrazów, nazywam głupotą. Znasz już zatem moje zdanie o Tobie, jeżeli wcześniej tego nie wydedukowałeś.
Chcesz sprowadzić dyskusję do wzajemnych wyzwisk? Widzę, że jak guślarzowi brakuje argumentów, to chwyta się niskich metod.
Ja proponuję dyskusję na temat filmu, współtworzonego zresztą przez 2 laureatów Oskara. To warunkuję jednak obejrzeniem przez Ciebie filmu, a jak do tej pory nie odrobiłeś tego zadania.
Możemy porozmawiać również o ateistycznych gusłach i religiach świata. To warunkuję jednak trzymaniem się w dyskusji znaczenia wypowiadanych słów, gdyż tym "zwyczajem" nie wykazałeś się do tej pory.
Nie pozdrawiam Ciebie na koniec, gdyż byłoby to nieszczere :)

camus_filmweb

Ależ nie śmiałbym dyskutować z naczelnym trollem tego tematu, który tak wspaniale reklamuje ateizm.
Pozdrawiam serdecznie, życzę zdrówka.

ocenił(a) film na 9
Lisowczyk

Hej, tak trzymać. "Szable w górę, lance w dłoń, ateistów goń, goń, goń". Pełno na tym forum ciemnego ateizmu. Nie myją się brudasy.

ocenił(a) film na 9
camus_filmweb

ha ha :D

camus_filmweb

"Upoję krwią moje strzały,
mój miecz napasie się mięsem,
krwią poległych i uprowadzonych,
głowami dowódców nieprzyjacielskich."
Pwt 32,42

ocenił(a) film na 9
_surreal_

tak, to jest Bóg, niepojęty w karze i miłosierdziu. Ja lubię też cytat : "Ścieżka sprawiedliwych wiedzie przez nieprawości samolubnych i tyranię złych ludzi. Błogosławiony ten, co w imię miłosierdzia i dobrej woli prowadzi słabych doliną ciemności, bo on jest stróżem brata swego i znalazcą zagubionych dziatek. I dokonam srogiej pomsty w zapalczywym gniewie, na tych, którzy chcą zatruć i zniszczyć braci moich". He, he.

ocenił(a) film na 8
camus_filmweb

:) No właśnie

camus_filmweb

Widać że jesteś potomkiem zagorzałych krucjat .

ocenił(a) film na 9
camus_filmweb

To był cytat z "Pulp fiction", ale jak widzę niektórzy (ateiści) nie zajarzyli. "Ciemność widzę", a może lepiej "Ciemniaków widzę" :)

ocenił(a) film na 7
Lisowczyk

Podyskutuj z niejakim Impactorem na forum Pasji Gibsona - założył tam temat pt. dobra ekranizacja słabej fikcji" - to wojujący ateista ale też inteligentny i niewątpliwie oczytany - weź się z nim w szranki na argumenty...

ocenił(a) film na 9
RogerVerbalKint

Dzięki za podpowiedź, skorzystam. Choć czasu starcza ledwie na to forum, by wymiatać ateistów, ale ... słowo się rzekło ... wywołałem wilka z lasu ... to do dzieła :).

camus_filmweb

Po Twoim poście w moim wątku spodziewałem się wyższego stopnia merytoryczności, niż ten znaleziony tutaj:
'Zawsze twierdziłem, że ateiści to cioty',
'ateiści to brudasy',
'wy ateiści uznajecie, że Boga na pewno nie ma i na pewno nigdy nie zmienicie zdania.'


Jeżeli masz zamiar pisać w moim wątku, to mam nadzieję, że postarasz się bardziej.
Jednak najlepiej będzie, jeżeli w ramach przygotowania przeczytasz najpierw obie jego części, żebym nie musiał się powtarzać po raz n-ty.


Wszystkich zainteresowanych dyskusją na temat tego, czy istnieją jakiekolwiek podstawy do wiary w bogów (ze szczególnym uwzględnieniem ugarycko-judeo-chrześcijańsko-islamskiego Jahwe - syna Ela, brata Baala i Yama, oraz kochanka Aszery) zapraszam tutaj:

http://www.filmweb.pl/film/Pasja-2004-38233/discussion/Dobra+ekranizacja+słabej+ fikcji+(cz.+2),2059836

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones